2017-01-01

2016 - PODSUMOWANIE, 2017 - POSTANOWIENIA





Pierwszy stycznia, Nowy rok, nowy post. Idealna data na taki post. Miałam zamiar napisać dwa oddzielne posty, ale długość podsumowania, i tak mało czasu postanowiło to połączyć :P 


Nie będę się rozpisywać co do każdego miesiącu, ponieważ w sumie prawie nic nie robiłyśmy.

PODSUMOWANIE 


W styczniu nic nie robiłyśmy

: spacerki, zabawa i lenie :P W lutym wreszczie pokonałyśmy Sofową nienawiść do smyczy i wreszcze ładnie chodzi na smyczy, nie stoi na jednym miejscu. Mit głosi, że pies chodzący całe życie na smyczy automatycznej ciągne. W takim razie Sonia jest wyjątkiem? Racja, czasami uda się jej pociągnąć "bo to coś ciekawego". Od marca po czerwiec nudziłyśmy się, bo nauka. W kwietniu Sonia obchodziła swoje 2 urodzinki, nic ciekawego w sumie nie było. Czerwiec. Wreszcie witamy wakacje i kończymy się lenić. Bieganie, ciągłe szukanie jabłek bo piesek te pogryzł, te zgubiło się w trawie. Jabłki są zdecydowanie najlepszymi piłkami, bo nie szkoda ich gdy się gubią, tylko nie ma ich zimą i wiosną :<. W lipcu Sonia odwiedziła fryzjera. Niestety nie było to fajne. Sonia wróciła z czerwonymi plamami na bruchu i 15 cm sierści z 15 cm. W sierpniu wyjechaliśmy na 4-ro dniowe wakacje nad Morze Bałtyckie. Było to idealne miejsce na ćwiczenie skupienia, bo 2 razy wyjechaliśmy do innego miasta, gdzie było mnóstwo ludzi. Niestety nie było to dobrze. Każdy był obszczekany, a kto nie przypadł Sofie do gustu został ugryziony za spodnie.. (na szczęście było to tylko raz..). We wrześniu wreszcie dostałam swój nowy telefon z dość dobrą kamerą i zdjęcia się polepszyły. Znalazło się tam też trochę pamięci na programy typu PhotoShop i zaczęłam z obróbką zdjęć. W grudniu chyba działo się najwięcej. Skupiłam się na fanpage'u, założyłam bloga, święta, pieseczkowe prezenty, piesuś zebrał w głowie w ciągu miesiąca 7 sztuczek, a ja zliczyłam, że potrafi już 21 sztuczek.




POSTANOWIENIA

Czas na postanowienia. Jest ich trochę, mam nadzieję, że uda się mi je spełnić.

1. 100 km spacerów z Sofą. My to takie lenie, więc stawiamy cel 100 km! :D

2. Zrzucenie Soniowej wagi. Sonia waży 3, coś i jednak widać, że to za dużo. Postaramy się zrzucić bynajmniej do 2,9!

3. Min. 100 postów na bloga. Jak 100 km to i 100 postów! :D

4. 12 sztuczek. Rok ma 12 miesięcy, więc na każdą sztuczkę miesiąc! :D

5. Zabawa zabawkami na dworze. Niestety mam takiego psa, który w domu zabawkami się nie interesuje, niestety... Stawiam przed sobą cel zmienić to!

6. Koniec z szczekaniem! Szczekanie na obcych to częściowo moja wina. Będąc szczeniakiem Sonia zwiedzała tylko nasze podwórko i nie znała innych ludzi niż moja rodzina. W tym roku to zmieniamy! Więcej spacerów, nowe miejsca, nowi ludzie i koniec z szczekaniem!






Pozdrawiamy, A&S









1 komentarz:

  1. powodzenia w spełnianiu postanowień <3 ja nie mam żadnych, ponieważ zawsze o nich zapominam i nigdy nie wychodzi mi z nimi, tak jak z pamiętnikiem :D pozdrawiam Was cieplutko, razem z moimi zwierzakami :)

    OdpowiedzUsuń

Spodobał Ci się post? Masz jakieś rady? Skomentuj!
Będzie nam bardzo miło jak skomentujesz! :D

*Weryfikacja obrazkowa wyłączona*
*Dodać komentarz może każdy, wystarczy wybrać opcję "Anonimowy"*