Kim dla mnie jest pies?

Pies - dla kogoś jest zwykłym psem, dla kogoś przyjacielem, a innym rodziną. Na wsiach, gdzie pies niestety siedzi na łańcuchu, pies jest zwykłym psem, dla psiarzy pies jest częścią rodziny, czasami najlepszym przyjacielem. A więc kim jest dla mnie pies?

Zacznijmy może od tego kim my jesteśmy dla psa. Dla psa jesteśmy jego drugimi rodzicami, którzy przez całe jego życie od jakiegoś momentu dbają o psa. Takie psie mamy rozpieszczające nasze dzieciaczki kupując drogie zabawki i co tam jeszcze.

A więc kim dla mnie jest pies? Pies jest dla mnie jednocześnie kilkoma osobami w jednej postaci.

Pies jest dla mnie nauczycielem

Tak, mój pies jest moim nauczycielem. Dlaczego? Sonia wiele rzeczy mnie nauczyła. Jedną z nich jest cierpliwość, zawsze się denerwowałam gdy czegoś nie ma teraz. Pies mnie nauczył czekać, być cierpliwą i się nie poddawać. Gdyby nie to, nie byłoby bloga, bo nie wytrzymałabym robiąc zdjęcia, bo pies chce iść tam. Dodatkowo, pies jest moim nauczycielem kynologii. To dzięki Soni wciągnęłam się w ten świąt, a ona wyraźnie dawała znać, że to robię źle.

 

Pies jest dla mnie rodziną

Raczej dla większości z nas pies jest rodziną, ale skoro kim jest pies, to nie pomijam niczego. Dla mnie pies jest członkiem rodziny, tylko jeszcze nie wiem jakim. Niby siostra, która zawsze i wszędzie jest ze mną, a z drugiej strony małe i rozpieczone dziecko, które boi się wielu rzeczy i zawsze może liczyć na mnie. Niby taki bardzo bliski przyjaciel, ale jednak członek rodziny.

 

Pies jest dla mnie jednocześnie rodziną i nauczycielem. Zdecydowanie mogłabym napisać więcej, niestety nie potrafię zebrać tego wszystkiego do kupy. A dla Was kim jest pies? Podzielcie się w komentarzu!

Pozdrawiamy, A&S